Uwielbiam wieczory spędzone w zaciszu mieszkania z ukochanym przy boku. Najczęściej wówczas rozmawiamy i relaksujemy się oglądając dobrą komedię czy krótkie filmiki, które zawsze poprawiają nam humor. W ten sposób także kolorujemy codzienność. Widać to wyraźnie zwłaszcza po niezbyt udanym dniu. Po dawce śmiesznych produkcji od razu pojawia się na naszej twarzy szczery uśmiech, a wszystko staje się prostsze i pełne barw. Ostatnio, za sprawą mojego brata, spędzaliśmy czas przeglądając filmiki stworzone przez Simona Tofielda – właściciela czterech kotów. Inspirując się zachowaniem swoich pupilów tworzy naprawdę zabawne rysunkowe animacje. Sprawdźcie sami! Specjalnie dla was wybraliśmy z Pawłem dziesięć naszych ulubionych i według nas najlepszych z tym wspaniałym kotem Simona.:)
Jeszcze wam mało? Jeśli tak to na youtube’owym profilu Simona czeka was ich mniej więcej cztery razy tyle.:D Po za tym zostało wydanych już trochę książek poświęconych temu wyjątkowemu kotu, a do tego posiada nawet swoją własną stronę!:)
Simon to świetny kot. Pamiętam jeszcze reklamy z nim, rewelacja ;) Chociaż oglądanie tyle filmików jeden po drugim staje się nudne. Dwa max. i muszę robić przerwę ;)