Ostatnio, podczas podsumowania miesiąca, a raczej dwóch wspomniałam o tym, że wakacje to nie jest dla mnie czas zupełnego lenistwa. Dla mnie to czas, kiedy mogę spokojnie realizować się w innych aspektach życia niż wymarzone studia. Dziś wam opowiem o tym, czym zamierzam w czasie trzech najbliższych miesięcy zająć się i co osiągnąć.
1. Podróże, wędrówki i spacery
W trakcie roku akademickiego nie mam możliwości uczestniczyć we wszystkich interesujących mnie wydarzeniach. Teraz, kiedy jest ciepło jest ich więcej, a ja nie mam zamiaru zaprzepaścić szansy udziału w nich.
- Niedawno wybraliśmy się ze znajomymi na Multimedialny Pokaz Fontann. Kiedyś już widziałam jeden pokaz, spodobało mi się, więc chciałam to powtórzyć. Jednym słowem było nieziemsko! Ale jeśli zamierzacie się wybrać na pokaz to polecam usiąść na skarpie, stamtąd lepiej wszystko widać.
- W niedzielę wybieramy się na Święto Francji na Francuskiej i w Parku Skaryszewskim. To zdecydowanie moje ukochane okolice Warszawy, więc z przyjemnością spędzę tam cały dzień. Jestem ciekawa kuchni francuskiej i ogólnie atmosfery jaka będzie tego dnia panowała na Saskiej Kępie
- We wtorek wyjeżdżamy do Gdańska. Nareszcie! Brakuje już mi wyjazdu nad morze. Jeszcze nie wiem co będziemy robić, ale już czuję, że będzie niesamowicie! Planujemy też w drodze powrotnej zajrzeć do Ciechocinka. Moja mama od dwóch tygodni wyleguje się tam w sanatorium. ; )
- Po powrocie zamierzamy wreszcie pojechać do Parku Botanicznego w Powisinie. Wybieramy się tam od poprzednich wakacji i jakoś wybrać się nie możemy. W te wakacje musi się wreszcie udać! ; )
- W sierpniu chcę zrobić sobie prezent na urodziny w postaci wyjazdu do miasta, które od dawna chciałam zobaczyć, czyli Wrocławia. Trzymajcie kciuki, żeby się udało!
To są wstępne plany, na bieżąco będę sprawdzała aktualne wydarzenia w Warszawie i jeśli znajdę coś ciekawego na pewno nie będę siedziała w domu. ; )
2. Książki, edukacja, dokształcanie się
To, że jestem (teoretycznie) po sesji, to nie znaczy, że w wakacje nie zajrzę do książek. Oprócz wkuwania historii na kampanię wrześniową, chcę polepszyć swój angielski, który aktualnie jedynie leży i kwiczy. Zebrał mi się tez spory stosik lektur, które specjalnie zostawiłam sobie na wakacje, żeby móc całkowicie się na nich skupić i na spokojnie oddać się refleksji podczas ich czytania. Nareszcie nic z tyłu głowy nie będzie mi przypominało, że jeszcze tyle nauki mnie czeka. Oczywiście w ramach relaksu będę w to wszystko wplatała lżejsze pozycje, takie na przykład jak „Panny roztropne” Magdaleny Witkiewicz. Pozdrawiam Cię Madzia! ; )
3. Przygotowania do wesela
Nie wierzę. To już troszkę ponad rok. Czas zdecydowanie za szybko pędzi, a przed nami jeszcze tyle przygotowań! W lipcu zacznę ogarniać plan działania, a od sierpnia ruszamy pełną parą. Obrączki, zaproszenia, suknia ślubna etc., etc. Aż boję się pomyśleć ile tego jest! Ale damy radę. Kto, jak nie my? ; )
4. Treningi, zdrowe odżywanie
Do 23 lipca uczestniczymy w miesięcznym wyzwaniu Ewy Chodakowskiej 30 dni zdrowego jadłospisu, 30 dni bez słodyczy, 30 dni aktywnych z przerwa na regenerację w niedzielę. Po tym czasie jeszcze nie wiem na jaką formę treningów się zdecydujemy, ale jedno jest pewne – już się nie zatrzymamy! Treningi minimum trzy razy w tygodniu, plus zdrowe, racjonalne odżywianie się. Małe grzeszki pewnie będą się nam zdarzały, ale ogólnie koniec z niezdrowymi, przetworzonymi produktami. Będzie zdrowo, smacznie i kolorowo.;)
5. Porządki w szafkach i na półkach
Zaczęłam działać już w tym kierunku, ale jak na razie średnio mi to wychodzi. Tak więc w wakacje podejmuję podejście numer dwa. Muszę pozbyć się wszystkich niepotrzebnych mi już ubrań, rzeczy i książek, których ostatnio zrobiło się o wiele, wiele za dużo. Tak więc spodziewajcie się u mnie sporych wyprzedaży.
6. Blogowanie, fejsowanie, instagramowanie
W roku akademickim mam wyjątkowo mało czasu na własnego bloga, a co dopiero na odwiedzanie zakątków innych blogerów. W wakacje postaram się to nadrobić. Tak samo chcę zacząć więcej udzielać się na instagramie i facebooku, tak żebyście mogli mnie poznać jeszcze lepiej… a ja was! Mam również nadzieję, że uda mi się publikować więcej postów, oczywiście tylko takich, które będą dla was interesujące! Mam taką nadzieję… ; )
Wrocław i ja planuję, więc może uda nam się tam spotkać! :) Mam nadzieję, że wszystkie plany uda Ci się zrealizować, a nawet jeszcze więcej!
Byłoby naprawdę świetnie wreszcie się spotkać! :)
Życzę Ci, aby Twoje plany się spełniły. A na wyprzedaż książek z chęcią poczekam. Może coś zakupię :)
Widzę, że masz ciekawe plany wakacyjne. Życzę, żeby udało ci się je wszystkie zrealizować. U mnie w tym roku wakacje wyjątkowo pracowite, bo mamy generalny remont całego domu, więc roboty będzie sporo, ale może uda się w międzyczasie zorganizować jakiś mały relaksujący wypad.
Baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo ambitny plan. :)
Życzę zrealizowania wszystkiego w 100%!
Ciekawa jestem jaką suknię ślubną wybierzesz. :D
Cudnie! Piękne plany i mam nadzieję, że je zrealizujesz :) Kiedy ten ślub w końcu, hmm?
Może i ja bym w końcu wzięła się za Chodakowską ;-)
Zachęcam :) Nawet jeśli nie do Ewy, to do samych ćwiczeń :)