Nadszedł długo oczekiwany przez wielu z was dzień. 9 października. Premiera debiutanckiej książki Johna Greena pod tytułem „Szukając Alaski” wydawnictwa Bukowy Las.

Specjalnie dla was mam jeden egzemplarz tej niesamowitej pozycji. Jak go zdobyć? Wystarczy odpowiedzieć na jedno, zaznaczam – wcale nie takie proste, pytanie. Łatwo nie będzie, ale wierzę, że podołacie zadaniu i się nie poddacie na starcie! :) Pokażcie mi, na co was stać! :)

” (…) François Rabelais. Był poetą. A jego ostatnie słowa to „Udaję się na poszukiwanie Wielkiego Być Może”. Dlatego wyjeżdżam. Żebym nie musiał czekać z poszukiwaniem Wielkiego Być Może do śmierci.”

Pytanie brzmi:

Czym dla Ciebie jest Wielkie Być Może? Gdzie Ty byś go poszukiwał/a?

(Dla ułatwienia – według opisu książki Wielkie Być Może to „najintensywniejsze i najprawdziwsze doświadczenie rzeczywistości.”)

Zapraszam do udziału w konkursie! :)

Regulamin:

1. Organizatorem konkursu jestem ja, autorka bloga: Czytać to bardziej żyć, to żyć intensywniej…

2. Nagrodą w konkursie jest egzemplarz książki „Szukając Alaski” autorstwa Johna Greena ufundowany przez wydawnictwo Bukowy Las.3. Aby wziąć udział w konkursie należy w komentarzu:– napisać „zgłaszam się”,- podać swój nick oraz e-mail,- odpowiedzieć na pytanie konkursowe.4. Miło mi będzie, jeśli osoby prowadzące bloga dodadzą mnie do obserwowanych i wstawią u siebie banner konkursowy.

5. Konkurs trwa od 09.10.2013 r. do 09.11.2013 r. do godziny 23:59.

6. Zwycięzcę wyłonię do 16.10.2013 roku. W tym samym dniu do godziny 23:59 na blogu http://czytelnicze-zycie.blogspot.com/ zostaną ogłoszone wyniki.7. Zwycięzcę o wygranej powiadomię drogą e-mailową. Na adres od zwycięzcy będę czekać 7 dni. Po tym czasie wyłoniony zostanie drugi laureat konkursu.8. Nagroda nie może być wysłana za granicę.

9. W wypadku jakichkolwiek wątpliwości proszę o kontakt.

 ~~*~~*~~

Przypominam o drugim blogowym konkursie tutaj

Do wygrania egzemplarz książki Mateusza Poredy „Folwark warszawski”

Naprawdę warto! :)

Zapraszam wszystkich na stronę facebookową mojego bloga :)

KLIK :)

Konkurs powstał we współpracy z wydawnictwem Bukowy Las

17 komentarzy

  1. Zgłaszam się
    Niezapomniana Anna German miała w swoim repertuarze piosenkę pt „Być może”Piękną,melodyjna i z cudownym tekstem.Nigdy się nie zastanawiam nad słowami piosenek.Albo mi się coś podoba,albo nie zawracam sobie głowy.Jednak życie pisze nam swoje scenariusze i czasami jest moment,w którym pochylamy nad nim głowę i zastanawiamy się nad sensem swojego istnienia.
    Miałam w swoim życiu takie dni,o których chciałoby się zapomnieć a nie bardzo można.I wtedy właśnie zastanawiałam się nad swoim Wielkim Być Może.
    Małe dzieci,szpital,operacja i powracające wciąż jak bumerang pytanie.Dlaczego ja?Co będzie z moimi dziećmi?Co nas czeka po drugie?
    Co jest,gdy człowiek na ziemi kończy swoją wędrówkę.Czy wraz z jego ostatnim oddechem kończy się istnienie?Czy może jest na prawdę ten drugi świat i jest on lepszy,wspanialszy niż nasze życie na ziemi?
    yć może, gdzie indziej są ziemie piękniejsze
    i noce gwiaździste, i ranki jaśniejsze,
    być może, bujniejsza, zieleńsza jest zieleń
    i ptaki w gałęziach śpiewają weselej.
    Ta jedna zwrotka piosenki Anny German towarzyszyła mi przez wile miesięcy walki z chorobą i samą sobą.Ja wygrałam.Wiem,że odpowiedzi na to pytanie nie uzyskałam i na pewno nie uzyskam.Jednak mam nadzieje,że tam ,w górze jest to Wielkie Być Może.Tam się wszyscy spotykaja i sa po prostu szczęśliwi.
    jolunia559@wp.pl

  2. Pewnie, że się zgłaszam :)
    Nathalie X, nathalie.ross@wp.pl
    A moja odpowiedź… Moim Wielkim Być Może będzie najbanalniejsza i jednocześnie najtrudniejsza i najbardziej skomplikowana rzecz na ziemi – związek mężczyzny i kobiety. Faceci sami w sobie są dla mnie jednym Wielkim Być Może z bardzo prostej przyczyny, którą jest moje szczęście do nich. Zawsze tylko rozmawiam z tymi, którzy mi się podobają, niezbyt ostentacyjnie flirtuję i czekam na „być może” ;) A że nigdy mi się ono jeszcze nie zdarzyło, to związek męsko-damski oparty na miłości i uczuciu obu stron do siebie nawzajem jest moim Wielkim Być Może.

  3. zgłaszam się :)
    Agnes Recenzentka, books.rewievers@gmail.com
    Wielkiego Być Może szukałabym wszędzie tam, gdzie nie istnieje elektronika, a czas w pewien sposób się załamuje. Tam, na odcinku łączącym ziemię z niebem, zdana tylko na siebie, z szeroko otwartymi oczami i wszystko słyszącymi uszami próbowałabym doznać Tego. No właśnie, czego? Mojego własnego Wielkiego Być Może, czyli odpowiedzi na jedno z najtrudniejszych pytań. Co jest Tam – po drugiej stronie. Byłoby to najpiękniejsze lub najstraszniejsze odkrycie w moim życiu. Dowiedziałabym się jak jest Tam (jeśli w ogóle Tam się jest). Mając do dyspozycji tylko siebie i głowę wypełnioną rozmaitymi teoriami… Czy Tam jest jeden Bóg, czy liczni bogowie? Czy Zeus mści się za brak wiary? A może „Tam” w ogóle nic nie ma, a ludzie skazani są na „Tam niżej”, gdzie poznać można Szatana albo Hadesa? Gdzie jest „Tam” i czy jest w ogóle, oraz co tam się znajduje i jak tam się człowiek czuje… Oto moje Wielkie Być Może.

    Banerek wstawiony :)

  4. Zgłaszam się!
    Martucha180 czyli martucha180@tlen.pl
    Banerek tutaj: http://atramentowomi.blogspot.com/p/konkursowo.html
    Wielkie Być (nie) Może szukałabym wewnątrz siebie, głównie w swym mózgu. Chodziłabym krętymi ścieżkami wśród miliardów szarych komórek i rozglądała się za czymś niezwykłym, niecodziennym, niespotykanym, zadziwiającym, zaskakującym, czyli WBM! A Może Być ono Wielkie, oj może… i to będzie to COŚ, co rzuci mną o ziemię, powali mnie na kolana, rozłoży na łopatki!

  5. Zgłaszam się!
    Erivan
    bankaikoala@o2.pl

    Wielkie Być Może, jak napisałby średnio znający się na ortografii orkowy kronikarz widząc ogrom morza. Dla mnie jest ono po prostu naszą duszą, nieskrępowaną kulturowymi ograniczeniami i tym jakimi chcielibyśmy być w oczach innych ludzi. To nasze pierwotne jestestwo nieukształtowane przez nakazy i zakazy społeczeństwa. Czy teraz, w czasach powszechnej globalizacji możne je jeszcze odnaleźć bez zaszywania się w dziczy z dala od cywilizacji i jej praw? Poniekąd tak, jeśli przeciwstawimy się powszechnemu stereotypowi, który każe nam unikać oryginalności i dążyć do wpasowania się w szarą masę otaczających nam ludzi. Wielkie Być Może zdołają osiągnąć tylko ludzie, którzy odważą się być inni, być sobą. Mam nadzieję, że jestem jedną z tych osób i dane mi będzie kiedyś osiągnąć stan, w którym Wielkie Być Może przestanie być marzeniem, a okaże się rzeczywistością, która mam na wyciągnięcie ręki..

    Pozdrawiam

  6. Zgłaszam się! ;)
    PannaM
    greendayowa15@op.pl

    Dla mnie „Wielkim Być Może” jest po prostu sens ludzkiego życia.
    Człowiek jako istota myśląca bardzo często trapiony jest przez pytania egzystencjalne np. Po co człowiek w ogóle żyje na świecie? Co jest potem, po śmierci? itp.
    W dzisiejszych czasach takie pytania są często zagłuszane przez wszechobecną komercję, czy konsumpcjonizm, jednak Wielkie Być Może dotyczy każdego człowieka na tej ziemi, i jakkolwiek zwykła, szara jednostka uciekałaby przed pytaniem o sensem życia i tak nigdy przed nim nie ucieknie.
    Ja osobiście uważam, że Wielkie Być Może, czyli sens życia trzeba po prostu odkryć, może faktycznie, nie jest to pytanie na które bardzo łatwo można sobie odpowiedzieć, ba, jest to chyba jedno z takich pytań na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo sens życia to dla każdego człowieka coś innego, ale myślę, że trzeba poświęcić dużo czasu i wysiłku, aby znaleźć takie swoje własne Wielkie Być Może, bo tylko wtedy możemy poczuć się w pełni szczęśliwi i spełnieni.

  7. Zgłaszam się!
    nick: Natala Plekus
    mail: xdnatala@gmail.com
    „Wielkie Być Może” to szczęście, prawdziwe, niezachwiane i szczere. Jak dla mnie zawsze będzie trudne do znalezienia, ale poszukiwać go będę tam, gdzie będę je czuła i będę wiedziała, że mogę się go spodziewać. Podczas codziennych zajęć i zwykłych chwil, ani na chwilę nie przestanę myśleć o nim, próbując odszukać je w małych rzeczach.
    Jeżeli wyjadę gdzieś za granicę, spróbuje dostrzec je w innej kulturze, nowych ludziach, znajomościach… Dopóki nie znajdę szczęścia stałego i niezachwianego, będzie moim „Wielkim Być Może”, moim marzeniem i obawą zarazem.
    Pozdrawiam! :)

  8. Zgłaszam się!! Umrę jak nie dostanę!
    Nick: Bidon
    E-mail: ksiazki-moim-okiem@wp.pl

    „Wielkie Być Może” to według mnie coś co sprawia, że nasze życie jest ciekawe. My nie poszukujemy tego „Wielkiego Być Może” tylko poszukujemy czegoś innego. Czegoś co zabierze nas w niesamowitą podróż po nas samych. „Wielkie Być Może” samo do nas przyjdzie jeśli będzie chciało. Nie szukałabym TEGO, po prostu czekałabym na TO.

  9. Zgłaszam się!
    Mała Mi, martaa.wlodarczyk@gmail.com
    Obserwuję, a banerek będzie na dole głównej strony mojego bloga :)
    Wielkie Być może może pojawić się w każdym momencie i w każdym miejscu. Ciężko jest go poszukiwać, jeśli do końca sami nie wiemy czym może być. No i kiedy w końcu je odnajdziemy, skąd będziemy mieli pewność, że to właśnie to jedynie i niepowtarzalne doświadczenie? Dlatego ja nie skupiam się na usilnym odnalezieniu Wielkiego Być Może, bo jak wiadomo, kiedy się czegoś tak bardzo szuka to łatwo to przeoczyć. Skupiam się raczej na tym, aby każde życiowe doświadczenie było Wielkie, jedyne i niepowtarzalne. A czym dla mnie jest? Och, to nic konkretnego – może być zwykłym uśmiechem od obcej osoby, uściskiem od kogoś bliskiego, albo filiżanką aromatycznej kawy po ciężkim dniu pracy. Wielkiego Być Może warto szukać w małych przyjemnościach dnia codziennego, bo w ten sposób będziemy się cieszyć każdą chwilą.

  10. Zgłaszam się!
    Obserwuję jako: Nika (tak jak ten komentarz :D )
    E-mail: nie do tego konta na bloggerze, ale częściej go sprawdzam: nika99a@gmail.com
    Odpowiedź:
    Moim Wielkim Być Może jest Życie i Śmierć. Ludzie często zadają pytanie; Czemu się rodzimy, skoro i tak umrzemy. A dlaczego włączacie komputer, skoro i tak go wyłączycie? Po co jecie i pijecie, skoro i tak umrzecie? Samo pytanie o to, dlaczego się rodzimy, skoro faktycznie, umrzemy za kilkadziesiąt lat i nic nowego w większości przypadków nie wniesiemy. Sama nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje. A co się dzieje z nami po Śmierci? Może naprawdę czeka nas tam coś niezwykłego, może Śmierć to nie koniec, a jedynie początek czegoś dłuższego, trwalszego, lepszego? A może kiedy zamkniemy oczy po raz ostatni, a nasze płuca skurczą się do niemożliwości jedynym, co zobaczymy, będzie ciemność, której nie sposób ominąć? To jest Wielkie Być Może dla całego świata, nei tylko dla mnie. Co, jeśli da się sprawić, by człowiek żył wiecznie? Przecież nasz mózg ma niewykorzystane przez nas możliwości, o których nie mamy pojęcia, więc czemu nie można być nieśmiertelnym? Czy wtedy byłoby lepiej? Myślę, że nie. Ludzie zaczęliby się zabijać, by zrobić miejsce dla innych, a gdyby po prostu przestały rodzić się dzieci, przestalibyśmy się rozwijać, nie działoby się nic nowego. Życie i Śmierć to moje Wielkie Być Może, którego będę szukać zawsze i wszędzie, choć przeraża mnie perspektywa jego odkrycia. Byłabym głupia, gdyby mnie nie przerażała.
    Pozdrawiam,
    Nika

  11. Zgłaszam się!
    Obserwuję pod nickiem: Damian :)
    email ; damiansowa@spoko.pl
    Jeszcze nigdy nic nie wygralem, wiec dla tego wieze z calego serca ze ten konkurs okaze sie dla mnie szczesliwy :)
    Dla mnie wielkim byc moze jest bog, ktory przychodzi do nas po smierci. Jednak nikt tego nie wie jak bedzie naprawde, wielkie byc moze jest wtedy gdy sie umiera a dusza odchodzi do nieba. Wielkie byc moze to czas, lepszy czas ktory nadejdzie z sadem najwyzszego. Kazdy takie byc moze spotka predzej czy pozniej.

  12. Zgłaszam się!
    mik
    waltwaren@gmail.com

    Wielkie Być Może budzi się dożycia w momencie awarii systemu: neurony, aksony… cała możliwa masa komórek doznaje makroszoku elektrycznego w mikroświecie ciała. Takie małe „tiiink”, dźwięk dzwonów, chóry anielskie…
    Nieprawda.
    Wielkie Być Może kiełkuje powoli jak roślina: początkowo wystarcza odrobina słońca, kropla wody i głos zachwyconego ogrodnika. Z czasem wyciąga zielone łodygi- ramiona w poszukiwaniu powiewu z pól czy nakrapianej biedronki.
    Powinnam wiedzieć, czym jest moje Wielkie Być Może – ale tak nie jest. Kręcę się wokół własnej osi, nasłuchuję i węszę. Jest… jest tak bliskie i tak odległe! Wiem, że czegoś mi brakuje! Energii? Emocji? Szaleństwa? Czegoś, co przeniknie mnie na wskroś: będzie do bólu rzeczywiste i majestatycznie nienamacalne. Jak latarnia pełna świetlików, jak ogień trawiący tlen! Gdzie? Gdzie? Wielkie Być Może jest nieprzewidywalne. On klęka. Wyciąga z kieszeni małe pudełeczko z pierścionkiem. Ona chce uciec i chce zostać. Płacze rozdarta. Być może to jej przyszłość? Być może nie? Ona wchodzi na wysoką górę: czuje coraz bardziej rozrzedzone powietrze przedzierające się przez płuca. Upada. On wyciąga dłoń. Stają oboje i chłoną niesamowicie rzeczywisty widok: doliny, mrówko-ludzi, niby-owce, wstęgo-rzeki i termicie góry.
    Wielkie Być Może czeka na mnie właśnie tam… Dołączysz?

    mik
  13. Zgłaszam się!
    Edyta Ch.
    edyta.cha@wp.pl

    W poszukiwania Wielkiego Być Może udałam się pewnego lipcowego dnia, gdy zostałam mamą. Z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc zaczęłam żyć inaczej, najbardziej intensywnie jak się da, poświęcając wszystko…Jestem dopiero na początku podróży, czeka mnie jeszcze ogrom doświadczeń, przeżyć, wzlotów i upadków – wiem o tym, ale tak dokładnie nie mogę się na to przygotować, bo przyszłość jest otwartą księgą, a co w niej zostanie zapisane, to musi pozostać tajemnicą, bo jaki sens miałoby podejmowanie wyzwania, gdyby z góry było wiadomo, jaki będzie tego rezultat. W życiu potrzebne są niewiadome, aby nie zapaść się w stagnacji.
    Moja rzeczywistość jest teraz głośna i pełna niebezpieczeństw…”Uważaj, nie biegaj tak szybko!”, „Nie płacz już, nic się nie stało”, „Krzykiem niczego nie wymusisz…no dobra, masz…” i tak mija mi życie. Jestem nauczycielem dla niego, ale i sama muszę tak dużo się jeszcze nauczyć. Wielkie Być Może to ciężki kawałek chleba, ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo…i do tego nie może mi zabraknąć sił, bo nie jestem już sama, nie odpowiadam wyłącznie za siebie. Bowiem pewnego lipcowego dnia urodziłam syna…

    Anonymous
  14. Zgłaszam się!
    Patka
    patrycja.kuchta.uK@gmail.com
    Ostatni będą pierwszymi, moze sie uda :P

    Wielkie Być Może to nieodkryta tajemnica i dana obietnica. To ogromny ocean złudzeń, marzeń, wątpliwości, pragnień i uczuć po którym pływasz przez całe życie i nigdy nie wiesz do jakiego trafisz portu. Wielkie Być Może to nadzieja, która trzyma cię przy życiu, pociesza unosi nad ziemią i dodaje skrzydeł. Sprawia, że ciągle idziesz dalej bo Być Może w końcu znajdziesz swój wymarzony cel. Nie ma piękniejszej rzeczy niż Być Może, bo i ty Wielkim Być Możesz. I o to właśnie chodzi. Musisz to ciągle to powtarzać. Musisz w to uwierzysz. Bo nie tylko Możesz, ty Jesteś. Więc daj z siebie wszystko i walcz o swoje marzenia.

  15. Zgłaszam się :)
    Hania S.
    hanka-cyganka@wp.pl

    Nieustannie nurtuje nas pewne pytanie
    Na które całe życie szukamy odpowiedzi
    Co się stanie, gdy nasz kres wreszcie nastanie
    Postaram się to wyjaśnić w mojej wypowiedzi

    Być może spotkamy się z pustką ogromną
    Może poznamy naszego Stworzyciela
    Lub wszyscy o nas całkiem zapomną
    A może ktoś rad nam będzie udzielać

    Całe nasze życie pełne jest wątpliwości
    ‘Co jeśli’, ‘co gdyby’, i innych dziwactw
    Przesłaniają nam one drobne radości
    I nie chcę już ich więcej wysłuchiwać

    Myśląc o tym, co będzie w przyszłości
    Tak naprawdę nie zauważamy
    Kruchości życia, i jego ulotności
    Zamiast nim się cieszyć, w obłokach bujamy

    Bo należy żyć chwilą, za dużo nie myśleć
    O tym, co nadejdzie, o tym, co minęło
    Ponurych myśli nie zasiewać w umyśle
    A pozwolić, by wszystko złe zniknęło

    To, co w tej chwili – to Wielkie Być Może
    Książka, herbata, uściski, marzenia
    Wszystko, co uśmiechnąć ci się pomoże
    Jest warte zatrzymania i zastanowienia

    Wielkie Być Może nie jest pytaniem
    To coś, co daje ci mnóstwo radości
    Więc żyj, śmiej się, ciesz każdym doznaniem
    Nadaj swej egzystencji więcej bajkowości!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *