Nareszcie! Powróciłam! Nawet nie wyobrażacie sobie jak się stęskniłam za blogiem i oczywiście za wami! Witam was wszystkich gorąco!!!;)
Ostatnie cztery miesiące były dla mnie bardzo intensywne, przepełnione pracą i mnóstwem dodatkowych obowiązków. Chwilami nie wiedziałam w co włożyć ręce, a czasami mało mi brakowało do załamania. W tych momentach marzyłam tylko o jednym wolnym dniu, który mogłabym spędzić tylko w łóżku… Jednak nie mogłam sobie niestety na to pozwolić.;) A w głębi duszy nawet chyba nie chciałam. Nawet kiedy kładłam się spać myślałam tylko o tym, co mam jeszcze do zrobienia. Praca, sesja, trenowanie nadrobienie zaległości z książkami recenzenckimi, a także sam blog.
Kiedy wykupowałam na początku roku swój pierwszy w życiu hosting i własną domenę nie pomyślałam, że to tak naprawdę dopiero początek drogi. Byłam pewna, że zaraz raz dwa zrobi się szablon, wstawi i v’oila! Zaczynamy blogowanie, czy raczej wordpressowanie! Jednak tak pięknie nie było…
Najpierw mnóstwo pomysłów na logo. Potem jeszcze więcej na jego wykonanie. A kiedy już po dłuuugim czasie był gotowy, przyszedł czas na sam szablon. I tu się dopiero zaczęła zabawa. Co gdzie ma być, jakie kategorie, kolory, czcionki. Jak usłyszałam niektóre pytania dotyczące wyglądu szablonu to byłam w szoku – dotyczyły rzeczy, na które normalnie nie zwracamy uwagi! Teraz rozumiem jaka jest różnica między blogiem na platformie jaką jest przykładów blogspot, a blogiem, który od początku do końca jest tylko i wyłącznie wasz! Jeszcze nie zaczęłam tu na dobre blogowania, a już czuję ogromne przywiązanie i sentyment do tego miejsca, do mojego dziecka, a praktycznie jeszcze bobaska…;)
W ciągu tych czterech miesięcy na dobre powróciłam do trenowania i do Avonu, zaliczyłam pierwszą w swoim życiu sesje, a przy okazji zaczęłam już na dobre studiowania prawa. Ojj już robi się wesoło, uwierzcie.;) A dzięki wspaniałym znajomym znajduję czas na spotkania, imprezy wypady na miasto czy na zakupy. Mimo mnóstwa zajęć oraz spraw jakie mam wciąż na głowie, czuję się szczęśliwa, bo wiem, że każdego dnia, krok po kroku, spełniam swoje najskrytsze marzenia…
Jeszcze raz witam was wszystkich!;)
Witaj, witaj kochana ponownie! Aż się stęskniłam. :)
Oj wierz mi, że ja też :) Brakowało mi blogowania przed te cztery miesiące… :)
I wcale Ci się nie dziwię! Ja jak mam większą przerwę spowodowaną uczelnią to też mi brakuje blogowania ;)
Gratuluję! Kawał dobrej roboty. (No i po cichu zazdroszczę, bo sama na takie zmiany jakoś nie potrafię się zdecydować).
Warto się zdecydować, naprawdę warto! Ale jak coś to warto najpierw przygotować sobie szablon etc., żeby później nie mieć takiej przerwy na jaką ja byłam zmuszona… ;)
Jesteś wreszcie!!! Tęskniłam :)
Ajjj, bardzo mi miło! Bałam się, że przez te cztery miesiące wszyscy o mnie już zapomnieli… ;)
Prawdziwa zabawa się dopiero zacznie :) wiem to po sobie, tzn. po swojej przeprowadzce na WP :)
Weź mnie już lepiej nie strasz, ok? haha :)
Na pierwszy ogień idzie u mnie zabawa z kategoriami i etykietami… ;)
Jeśli mogę mieć jakieś uwagi, to spróbowałabym zmienić, by do posta wchodziło się też po kliknięciu w ikonę wpisu (nie tylko po kliknięciu „czytaj dalej”) i zwiększyłabym odstępy między wersami, by tekst się mniej ze sobą zlewał :)
Dziękuję za rady :) Na pewno z nich skorzystam. I czekam na kolejne! :)