Gdyby nie to, że na innym blogu zauważyłam tytuł posta „podsumowanie miesiąca” zupełnie bym zapomniała, że faktycznie się skończył sierpień! Moje życie zaczyna kręcić się wokół przygotowań do wesela, zbierania pieniędzy, a więc i pracy oraz studiów, które już rozpoczynam pod koniec września i kompletnie tracę poczucie czasu! Ale niby mówi się, że szczęśliwi czasu nie liczą… W takim razie ustalmy, że jestem szczęśliwa ;)
Przed samym podsumowaniem sierpnia zapraszam was do odwiedzenia zakładki „Sprzedam” gdzie znajdziecie mnóstwo, NOWYCH i TANICH książek, które z przyjemnością wam sprzedam. :) M.in „Uciekinier” Kinga czy „Odważni” Evansa. Naprawdę warto! Proszę was również o rozpowszechnianie tej strony, pokazywaniu jej znajomym etc. ;) Liczę na waszą pomoc! :)
Liczba przeczytanych książek: 7Liczba przeczytanych stron w miesiącu: 1653
Liczba przeczytanych stron dziennie: 53
Najbardziej zachwyciła mnie i wyryła się w moim sercu książka: „Zeszyt z Aniołami” Moniki Madejek , „Klatka” Sary Antczak
Najmniej podobała mi się książka: cała seria Anny Łajkowskiej – „Pensjonat na wrzosowisku” , „Miłość na wrzosowisku” i „Cienie na wrzosowisku”
Liczba wyświetleń w miesiącu: 1 303
Obserwuje mnie: 106 osoby, serdecznie wam dziękuję! :)
Najpopularniejsza recenzja wg statystyk: „Dom tajemnic” – Lorena Martin D.
Zapraszam wszystkich na stronę facebookową mojego bloga :)
Pozdrawiam serdecznie !
Przygotowania do własnego wesela? Jeśli tak to gratuluję! :)
Ja również!
Tak, do swojego – ale dopiero za 2 latka będzie :) Na razie to są takie wstępne przygotowania :) Dziękuję :)
Dołączam się do gratulacji. Dwa lata szybko miną. :)
Widzę podobny wynik – przynajmniej jeśli chodzi o liczbę przeczytanych książek, bo jednak stron było u mnie więcej. Gratuluję i życzę, aby kolejny miesiąc przebiegł jeszcze lepiej. Ja również chętnie sprzedałabym niezły zbiorek swoich książek, bo też przygotowuję się do wesela, ale moje już za niecały rok. ;-)
Ooo ! To ja Tobie gratuluję :) I powodzenia życzę:)
Niezły wynik. Jeśli chodzi o zakup książek to staram się ostatnio ograniczać.
Ja to nawet nie robiłam w tym miesiącu podsumowania, bo byłby niezły wstyd. A 7 książek to porządny wynik, brawo!
written-by-bird.blogspot.com