Przyznaję bez bicia, w październiku przeholowałam i to ostro z książkowymi zakupami… I przepraszam mój brzuszek, jeżeli przed wypłatą będzie troszkę pusty… ale nie mogłam się powstrzymać! :) Uwielbiam książki i ciężko się powstrzymać przed ich kupnem czy wypożyczaniem. Czy wy też tak macie?
Zacznijmy od największego sprawcę mojego październikowego bankructwa, a mianowicie Weltbildu. Już jeden stosik moich zdobyczy z tejże cudownej księgarni wam pokazałam, teraz pora na kolejne dwa.
1. Robert Janowski – Anioły – mój prezent gwiazdkowy dla mamy ;)
2. Sarah Blake – Niedoręczony list
3. Ann-Marie MacDonald – Co widziały wrony
4. Margaux Fragoso – Zabawa w miłość
5. David Dosa – Oskar
6. Carlos Ruiz Zafon – Pałac Północy
7. Claudia Strachan, Gretel Wachtel – Inny rodzaj odwagi
8. Ewa Morycińska-Dzius – Rozsypane fotografie
9. Adina Blady-Szwajger – I więcej nic nie pamiętam
10. Michał Pruski, Mirosław Piepka – Czarny czwartek, Gdynia `70
11. Tiziano Terzani – Nic nie zdarza się przypadkiem
12. Andrzej Przewoźnik, Jolanta Adamska – Katyń – zbrodnia, prawda, pamięć
Kupione u siebie w pracy, czyli na stoisku Firmy Księgarskiej Olesiejuk. :)
13. Tadeusz Żuczkowski – Torowisko
14. Ian McEwan – W pościeli
15. Ian McEwan – Dziecko w czasie
16. Ian McEwan – Pierwsza miłość, ostatnie posługi
17. Nicholas Sparks – Wybór – wypożyczona z biblioteki
18. Winston Groom – Forrest Gump – jak wyżej
19. Agatha Christie – I nie było już nikogo – kupione w pracy
20. Agatha Christie – Pora przypływu – jak wyżej
21. Kareta Wrocławski – Upalna zima – od portalu na kanapie.pl
22. Andrzej Pilipiuk – Szewc Z Lichtenrade – wypożyczona z biblioteki ! :)
23. Jodi Picoult – Bez mojej zgody – jak wyżej
24. James Patterson – Tropiciel – kupione w pracy
25. Marek Świerczek – Dybuk – od portalu zaczytajsie.pl
To wszystko na dziś! Malutko, prawda? Haha, taki żarcik. :D Tylko teraz pozostaje pytanie… kiedy ja to wszystko przeczytam?! :) Najbardziej ciekawią mnie książki Tiziano Terzani, Winstona Grooma, Nicholasa Sparksa oraz Jodi Picoult. A Wy dla siebie coś ciekawego widzicie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Ja czytałam Sarah Blake, z tego co dodałaś :) Myślę, że dasz radę to ogarnąć. Ja też zawsze narzekam , że tak dużo, a chwila moment i nie ma ;p
U mnie tak dobrze nie ma i część z tych książek do dziś nie przeczytałam. Ale powoli nadrabiam! (Jak komentarze na blogu, haha :D)
Czytałam „Dziecko w czasie” i naprawdę jest to dobra lektura :) Miłego czytania!
Ja właśnie jestem w trakcie i bardzo ciężko mi się ją czyta
Świetne stosy :) Życzę miłego czytania :)
Dziękuję bardzo! :)
Teraz się nie dziwię, ze Twój brzuch może być zdenerwowany. :D Wspaniałe pozycje, zwłaszcza te z Weltbildu ;)
Haha, noo biedny był wtedy mój brzuch. :D
Zazdroszczę.. zazdroszczę i czekam z niecierpliwością na recenzję.
Miłego czytania
Dziękuję bardzo! :)
Świetne stosy. Z zakupów czytałam „Oskara”. Niezwykła książka, baaardzo mi się podobała. Czytałam także „Bez mojej zgody” i „Wybór”. Tę pierwszą bardzo polecam, Sparks mi się trochę przejadł. :)
„Oskara” w końcu muszę przeczytać… :D
Wow, super nabytki, gratuluję :)))
Dziękuję! <3
Zazdrość mnie zżera ;) Czekam na recenzje i życzę miłego czytania ;)
Oooj :D Dziękuję :)
Oj, jest czego pozazdrościć! Mam ogromną ochotę na „Niedoręczony list”, „Zabawę w miłość”, „I więcej nic nie pamiętam” oraz książki McEwana. Natomiast „Co widziały wrony” posiadam i za jakiś czas wygospodaruję sobie kilka dni na zapoznanie się z tą historią. A „Bez mojej zgody” czytałam i szczerze polecam!
„Bez mojej zgody” jest rewelacyjne! <3
aż oko się raduje! :D Życzę przyjemnego czytania!
Prawda? Dziękuję <3
No, no:) Ale książek. Czekam na Twoje recenzje.
Maaalutko… :D haha
Mmm wielka zazdrość :D Jako pierwsze książki pochłonęłabym Pałac północy i Oskara :D
Oskara wciąż mam jeszcze przed sobą. :D
I jak tu nie zazdrościć, jak na widok tych stosików człowiek zaczyna toczyć ślinę :P Nic tylko siadać pod kocyk i czytać :)
Prawda? Szkoda tylko, że nie ma się tyle wolnego czasu. :D
Aż tyle? To piękne wyzwanie przed Tobą. Ciekawa jestem, czy ten Ian McEwan to faktycznie taki dobry, że tyle jego książek masz? Sama Pokutę sobie postawiłam na półeczce, która już dawno powinna zostać oddana do biblioteki. I jakoś nie potrafię się z nią rozstać.
Jednak mnie nie porwał i trochę żałuję tych zakupów.
Tyle książek!
pozdrawiam z ksiazka-od-kuchni.blogspot.com
Tak tyci, tyci :D
Rzeczywiście niezła kolekcja. To uzależnienie, którego nie da się wyleczyć :)
Da się tak trochę. Teraz prawie w ogóle książek nie kupuję, bo już mam ich za dużo. :D
Zycze bardzo milej lektury :)
Pozdrawiam!
Dziękuję! :)
kochana moja! boskie stosy! czytaj czytaj!
Czytam, czytam! :)
Ojej ale gigant stos. Taki to bym z otwartymi ramionami przyjęła w moje skromne progi, lecz pozostaje mi jedynie życzyć ci przyjemnego czytania i czekam na recenzje.
Ja od kogoś tez bym taki przyjęła. Cięzko byłoby sie powstrzymac. :D Dziękuję! :)
Na czytanie zawsze znajdzie się czas! U mnie też sporo nowości z Weltbildu, ale niestety księgarnia zawiodła jeśli chodzi o sprzedaż przez internet i czekałam na swoje książki ponad 2 tygodnie…
Znajdzie się, ale nie tyle ile by się chciało. :D
Chyba nie widze tu nic dla siebie, ale miłego czytainia! :)
Dziękuję! :)
Piękne stosiki. Zazdroszczę pozytywnie:D
<3
naprawdę tu jest różnorodnie:)
Staram się próbować każdego typu literatury. :)
Nie znam żadnej pozycji ale zaciekawiła mnie książka Ewy Morycińskiej-Dzius „Rozsypane fotografie”. Lecę poszperać w internetowych księgarniach :)
A ja w końcu muszę się za nią zabrać, bo wciąż czeka na półce. :D