Od kiedy tylko pamiętam interesowałam się wszystkim co związane było z Feng Shui. Z tego powodu z niezmierną chęcią i przyjemnością sięgnęłam po książkę autorstwa Michaela Bohne`a pod tytułem „Feng Shui dla umysłu”. Byłam ogromnie ciekawa w jaki sposób można usunąć życiowe blokady poprzez psychologię energetyczną.

Dr Micheal Bohne jest lekarzem psychiatrii i psychoterapii, a także trenerem psychologii energetycznej. Poprzez coaching pomaga śpiewakom operowym, muzykim klasycznym, jak również moderatorom radiowym i telewizyjnym. Z informacji dotyczącym jego osoby dowiadujemy się więc, iż swoją wiedzą posługuje się w codziennym życiu, a to oznacza, że wiedza, którą nam przekazuje jest w pełni autetyczna oraz racjonalna. To ważna wiadomość, bo chyba nikt nie chciałby byle komu zaufać przy porządkowaniu własnego umysłu, nieprawdaż?

A uwierzcie, bałagan nie robi się jedynie w naszych domach… Czasami trzeba generalny porządek zrobić również w głowie. Zbędne, zbędne myśli, lęki czy inne niepotrzebne rupiecie zabierają nam wolną przestrzeń emocjonalną oraz duchową. Pozbawiają nas energii, zapału do podąrzania drogą ku doskonałości, szczęścia oraz szczęścia. Dzięki wskazówkom, którym dzieli się z nami autor poradnika, czy zadanami jakie przed nami stawia usuniemy zbędny balast i odzyskamy siłę, animusz, a przede wszystkim chęć do życia.

Za sprawą Dr Michaela Bohne`a możemy nauczyć się ponownie kochać siebie takim jakim jesteśmy, z wszystkimi wadami, problemami czy innymi niedoskonałościami. Uwierzcie, to jest pierwszy krok ku lepszemu. Jeżeli sami w siebie nie uwierzymy i nie zaakceptujemy nikt inny tego za nas nie zrobi. Nie możemy wciąż szukać pomocy z zewnątrz w celu rozwijania własnej osobowości bądź spełnianiu swoich marzeń. Również autor poradnika wam w tym nie pomoże, on jedynie wskazuje nam najlepszą drogę ku temu, lecz sama podróż należy tylko i wyłącznie do nas.

Jeżeli nie wiecie czy coś zbędnego tkwi w waszych umysłach, dr Michael Bohne wskaże wam przykładowe rodzaje rupiecie z jakimi najczęściej zmagają się ludzie. Poznacie przy okazji historię niektórych klientów doktora, którzy nie poradzili sobie sami z własnym balastem. Dowiecie się wówczas jakie cuda potrafi zdziałać opukiwanie punktów meridianowych w ciele człowieka, oraz jaką moc potrafią mieć słowa.

Już dziś sięgnij po książkę Michaela Bohne „Feng shui dla umysłu” i z jej pomocą zastosuj innowacyjną technikę psychoterapeutyczną, dzięki której uporządkujesz bałagan w swojej głowie. Polecam gorąco każdemu, który czuje się bezsilny, pozbawiony energii i chęci do działania. „Feng shui dla umysłu” to pierwszy krok ku lepszemu!

 

5 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *