Becca Fitzpatrick – Crescendo

  Jak trafne w moim przypadku jest powiedzenie, aby nie oceniać dnia przed zachodem słońca. W recenzji „Szeptem” napisałam, że „Zmierzch” Stephenie Meyer oceniam lepiej niż dzieło Beccy Fitzpatrick. Dzisiaj jednak muszę się wam szczerze przyznać, że myliłam się i to bardzo! Po kolejną część „Zmierzchu” nie sięgnęłam do dzisiaj, chociaż mam …