Którędy do raju, Anna H. Niemczynow, Wydawnictwo Luna, książka, powieść, polska autorka

Którędy do raju – Anna H. Niemczynow

 

„Którędy do raju” to najnowsza powieść jednej z moich ulubionych autorek, czyli Anny H. Niemczynow. Intrygujący tytuł i piękna, delikatna okładka sprawiały, że nie mogłam doczekać się chwili na zagłębienie się w lekturę tej pozycji.

 

Zaczynają się spełniać marzenia Elżbiety o podróżowaniu. W końcu mąż obiecał jej wakacje w kilku krajach, rozpoczynając od urokliwej Słowenii. Kobieta jest zachwycona miasteczkiem Bled, do którego dotarli. Ma wrażenie, że trafiła do raju, jednak jeden moment sprawił, że piękny sen nagle zamienił się w koszmar. Następujące po sobie wydarzenia sprawiają, że kobieta zaczyna patrzeć na wiele spraw z zupełnie innej perspektywy.

 

„Spojrzała na balkon – jeszcze kilka godzin wcześniej stała na nim i dziękowała za ich dobre życie, a teraz było tak, jakby ktoś przerzucił wajchę w pojeździe, którym jechali, i zmienił kierunek z drogi pełnej światła na tę spowitą złowrogim mrokiem. Z trudem łapała oddech.”

 

Początkowo myślałam, że „Którędy do raju” spodoba mi się bardziej niż „Bluszcz”. Wywoływała we mnie tak mocne emocje, że kilka razy odkładałam książkę, aby ochłonąć. Niestety w dalszej części „Którędy do raju” więcej odczuwałam znużenia. W moim odczuciu niektóre wątki były za bardzo przeciągnięte. Chwilami odnosiłam wrażenie, że czytam o tym samym. W pewnych momentach oczekiwałam zdecydowanie wartkiej akcji.

 

„Jeden krok postawiony nie w tę stronę i wszystko sypie się niczym pchnięty palcem rząd równo poustawianego domina. Stoisz i nawet nie wiesz, kiedy leżysz, a wstać z kolan za każdym razem jest coraz trudniej.”

 

Jednak to jedyny minus „Którędy do raju”. Anna H. Niemczynow stworzyła kolejną wartościową pozycję – piękną i dojrzałą. Kocham styl autorki oraz jej przemyślenia. Cieszę się, że poruszyła temat pokorniejszego podejścia do życia. Chociaż uważam, że zdrowy egoizm istnieje i jest w życiu bardzo potrzebny, to jednak nie zawsze jest on wskazany. Jak zawsze – we wszystkim trzeba znać umiar i wiedzieć, kiedy lepiej powiedzieć stop.

 

„Najgorsze było to przeklęte przeczucie. Intuicja nigdy jej nie zawodziła i jedynym, czego Elżbieta teraz pragnęła, było to, by jej kobiecy zmysł okazał się złudny.”

 

Anna H. Niemczynow w „Którędy do raju” poruszyła też motyw rodzicielstwa, adopcji, emigracji, a także akceptacji. Pojawia się też aspekt kryminalny, który mnie bardzo zaciekawił i sprawił, że zaczęłam się zastanawiać ile w nim prawdy, a ile fikcji. Sama autorka napisała, że wiele z tej historii wydarzyło się naprawdę. Na sam koniec wspomnę jeszcze, że Anna H. Niemczynow zwróciła uwagę na jedną kwestię. Czasami zdarza się, że po wielu latach wspólnego życia z kimś, może się okazać, że zupełnie nic nie wiemy o osobie, z którą mieszkamy pod jednym dachem…

 

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Luna, a jeśli zakupisz książkę klikając jedną z opcji poniżej, ja otrzymam z tego niewielką prowizję:

Przeczytaj również recenzje innych książek i opowiadań, które napisała Anna H. Niemczynow:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *