Natasza Socha, Wigilia z nieznajomym, powieść świąteczna

Wigilia z nieznajomym – Natasza Socha

 

“Wigilia z nieznajomym” Nataszy Sochy, to powieść świąteczna, której przeczytanie zdecydowanie nie chciałam odkładać na kolejne święta. Chociaż jest już styczeń, to postanowiłam jeszcze zapoznać się z kilkoma świątecznymi książkami, ale w pierwszej kolejności właśnie z tą pozycją. Bardzo lubię pióro Nataszy Sochy, a po tym jak zachwycił mnie w tym roku “Dom marionetek” jej autorstwa, miałam ochotę na więcej. Jestem też wciąż ciekawa, czy napisze tak dobrą powieść, która oczaruje mnie w równym stopniu jak “Pokój kołysanek”.

 

Książka “Wigilia z nieznajomym” wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Historia Antoniny i Marcela bardzo mnie zaciekawiła. Natasza Socha niejednokrotnie mnie zaskakiwała prowadząc fabułę w sposób, którego w ogóle się nie spodziewałam. Chociaż rozwiązania autorki nie zawsze mi się podobały, to i w tak nieustannie czułam się zaintrygowana ciągiem dalszym stworzonej przez nią powieści.

 

Tytułowa wigilia jest tak naprawdę tylko tłem historii, lecz mimo to stanowi istotny element tej pozycji. Nie wyobrażam sobie tej opowieści toczącej się w innym czasie. Jeżeli szukacie lekkiej powieści, z której aż kipi od magii świąt, to “Wigilia z nieznajomym” nie będzie dobrym wyborem. Natasza Socha stworzyła słodko-gorzką książkę, w której święta nie sprawiają, że problemy znikają nagle, jak za pstryknięciem palca. Wręcz przeciwnie. Bohaterowie właśnie 24 grudnia mocniej odczuwają to, że nie wszystko w ich życiu wygląda tak, jakby tego chcieli. To sprawia, że postanawiają wykonać kroki, na które wcześniej nie potrafili się zdecydować z różnych powodów. W konsekwencji ich wigilia wygląda zupełnie inaczej niż zawsze. Można nawet stwierdzić, że dosyć nietypowo.

 

“Czasem przychodzi taki moment, kiedy wszystko w tobie krzyczy. I już wiesz, że kiedy dopuścisz do siebie ten krzyk, nic już potem nie będzie takie samo. Bo powiedziałeś to na głos. Demony ujrzały światło dzienne. I inni również je zobaczyli.”

 

Natasza Socha idealnie wywarzyła trudne kwestie świetnym poczuciem humoru. W szczególności pani Bronia potrafiła skutecznie poprawić mój nastrój. Cieszę się, że taka postać pojawiła się w tej książce. Również pozostali bohaterowie zdobyli moją sympatię. Sposób w jaki zostali wykreowani całkowicie trafił w mój gust.

 

“Wigilia z nieznajomym” Nataszy Sochy, to powieść, która zmusza do zastanowienia się nad własnym podejściem do pewnych ważnych w życiu spraw. Chociaż fabuła toczy się 24 grudnia, to w moim odczuciu spokojnie można sięgnąć po tę powieść nawet po świętach. I naprawdę warto się zapoznać. Polecam!

 

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Literackiego, a jeśli zakupisz książkę klikając jedną z opcji poniżej, ja otrzymam z tego niewielką prowizję:

Przeczytaj również recenzje innych powieści Nataszy Sochy:

A także książek świątecznych:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *